Witajcie.
Marzec przywitał nas piękną pogodą i ciepłym powietrzem. Z wielką przyjemnością wyciągnęłam leżak na balkon i wzięłam się za wyszywanie swojego UFO. Na dzień dzisiejszy wygląda tak
Jeśli chodzi o koronkę klockową to duża serweta niestety dalej wygląda tak samo.
Nie miałam
na nią czasu.
Za to powstały 2 mniejsze serwetki.
Pierwsza klasyczna
Druga koronka wieloparkowa
Oczywiście nie obyło się bez nadzoru :)
Powiem wam, że koronkę wieloparkową robi
się bardzo szybko. A mi osobiście podoba się jej efekt końcowy.