Witajcie
Na dworze jest szaro, buro, nie przyjemnie. Dlatego
przykleiłam się do kaloryfera i w ciepełku skończyłam kolejną stronę naszego
SALu Przy oknie.
Już bez niepotrzebnego gadania przedstawiam wam mój SAL
I nasz najnowszy uczestnik Monika Adamczyk
wspaniale wam idzie dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńSuper postępy :)
OdpowiedzUsuńAle jak to tylko trzy? Z tego co się orientuję, to zgłosiło więcej dziewczyn? Ja tu czekam, jaram.się jak szczerbaty na suchary, a tu żona. Gdzie jest reszta?
OdpowiedzUsuń*zonk miało być
UsuńOba będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńA gdzie prace pozostałych uczestniczek Salu ?
Obraz - miało być :)
UsuńJedna to ja ale uprzedzałam, że zacznę jak skończę gotowce :):) i dostałam pozwolenie od Tereski , o ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się, że jak 1 września odłożyłam SAL na bok, tak kolejny krzyżyk postawiłam dopiero w poniedziałek :(
OdpowiedzUsuńAle już nadrabiam zaległości i w listopadzie pokażę :)
Ja też się zapisałam, ale muszę pokończyć wszystkie zaczęte SAL-e. Wybaczcie
OdpowiedzUsuńPiękne prace, kiedy ja Was dogonię?
OdpowiedzUsuńPiękny haft. Powodzenia dla każdej uczestniczki salu.
OdpowiedzUsuń