poniedziałek, 12 października 2015

Koronka Klockowa - początki



Witajcie
Co też takiego ciekawego przyniosła nam Pani do zabawy?
Co to jest? 
Trzeba to dokładnie obwąchać i sprawdzić czy to dla nas?




Oj nie dobrze Pani nas odgania i nawet nie da się pobawić wiszącymi klockami ;(

Pani sprawiła sobie nową zabawkę, wałek do Koronki Klocowej, a my biedne możemy tylko oglądać jak przesuwa klocki.  Może uda się jej zabrać chociaż jeden klocek do zabawy?

A ja pełna pozytywnej energii po sobotnim spotkaniu i szkoleniu zabrałam się do ćwiczeń :)
I tak w ciągu parunastu minut powstał kawałek dzwonka.  


Mam nadzieję, że reszta też pójdzie tak szybko jak początek :)

Dziewczyny zmęczone zabawą z klockami wreszcie padły spać. 
Teraz można się brać na poważnie do pracy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz