niedziela, 11 września 2016

SAL - Przy Oknie- Odsłona XI - sierpień/wrzesień 2016

Witajcie 

Czy wam też wakacje tak szybko minęły?
Znajoma poprosiła mnie abym zrobiła jej serwetki frywolitkowe. Słowo się rzekło i niestety dopiero niedawno wróciłam do swoich obrazów:)
A oto wynik naszych wakacyjnych wypocin.
Jako pierwsze idą moje niewielkie wyniki
 Tak wygląda w zbliżeniu
Elżbieta Wieczorek goni nas z dużą prędkościom 
A u Elizy coraz więcej drzew
AgnieszkaR za to spokojnie idzie do przodu
 

sobota, 30 lipca 2016

SAL - Przy oknie po raz X-Lipiec 2016

Witam

Niech mi ktoś wyjaśni gdzie ten czas ucieka. 
Dopiero co był początek lipca, a tu już jest 30.
 A ja znowu na ostatnią chwilę piszę post o naszym SAL-Przy oknie. 
W sumie to będzie krótko :) 
Wszyscy zajęci i nawet ja nie ma czasu na wyszywanie, :)

Asia z rozpędem weszła w końcową fazę haftu i już może się pochwalić wykonaniem całego obrazu.
Ogromne brawa

AgnieszkaR ze stoickim spokojem wyszywa kolejne krzyżyki.


Elizie znudziła się zieleń, więc machnęła szybko zamek

A u mnie powolutku po jednej kartce do przodu 




poniedziałek, 18 lipca 2016

Tryptyk Egipski po raz X - lipiec 2016


Witajcie
Ostatnio co prawda rzadko tutaj bywałam, ale spokojnie nie oszczędzam się.
Dawno nie było o moim Tryptyku Egipskim, więc ten post jemu poświęcę.
Skończyłam kolejną stronę i do połowy obrazu zostało tylko wyszyć 1,5 kartki.
 W porównaniu z poprzednim rokiem to mniej wyszyłam. 
To wszystko przez Koronkę klockową. 
Jak to dobrze jest, gdy można na kogoś zrzucić winę. 
Ale o koronce będzie kiedy indziej.
 
Wracając do klimatów Egipskich, to obraz podoba mi się coraz bardziej, a przede wszystkim jego kolory. Co sądzicie o takiej kolorystyce, te brązy przypominają choć trochę złoto?

Tak wyglądał jak go ostatnio wam pokazywałam
Potem wyglądał tak
Tak wygląda z bliska
A tak wygląda dzisiaj
I z bliska




 

poniedziałek, 6 czerwca 2016

SAL-Przy oknie - po raz IX- czerwiec

Witam was.
Przepraszam za tak długą moją nie obecność. Ostatnio jest mi ciężko zebrać się do czegokolwiek. Robótki posuwają się w żółwim tempie do przodu. Przydałby mi się ktoś, kto by mnie kopnął do roboty. :) 
W ostatni weekend byłam na spotkaniu frywolitkowym i z przyjemnością naładowałam swoje baterie. Zabawa była wspaniała, poznałam bardzo dużo sympatycznych babeczek, które mnie pozytywnie naładowały swoją energią. Znowu zachciało mi się frywolitkować. Dzisiaj tylko pokarzę wam moją serwetkę frywolitkową zrobioną ze wzoru Pana Jana Stawasza


Oraz serwetkę ze wzoru Renulki- wiosna 2014

No dobra teraz już koniec o frywolitkach i przechodzimy do naszych prac z SAL-Przy oknie.
Moje :)

 AgnieszkaR ma już tyle
U Iskierki już jest tyle :)
U Elizy już można czytać książkę :)

A u Elżbiety jest tyle:)


środa, 6 kwietnia 2016

UFO i Koronki

Witajcie.

Marzec przywitał nas piękną pogodą i ciepłym powietrzem.  Z wielką przyjemnością wyciągnęłam leżak na balkon i wzięłam się za wyszywanie swojego UFO. Na dzień dzisiejszy wygląda tak

Jeśli chodzi o koronkę klockową to duża serweta niestety dalej wygląda tak samo. 
Nie miałam na nią czasu. 
Za to powstały 2 mniejsze serwetki.
Pierwsza klasyczna


Druga koronka wieloparkowa

 Oczywiście nie obyło się bez nadzoru :)
Powiem wam, że koronkę wieloparkową robi się bardzo szybko. A mi osobiście podoba się jej efekt końcowy.

sobota, 26 marca 2016

SAL - Przy oknie po raz VIII - marzec 2016

Witam
Święta Wielkanocne zbliżają się wielkim krokiem, a u mnie na warsztacie jajka zostały zamienione na Widok z okna :)
Zaczęłam nową pracę i nie miałam za dużo czasu na SAL ale zamiast marudzić jak to mało miałam czasu na haft po prostu pokażę wam nasze postępy.
Z przyjemnością przedstawię kolejną uczestniczkę: Iskierkę z jej haftem
 Przedstawiam wam też haft od Elżbiety wieczorek.

Zobaczcie jak u Elizy zapełnia się pierwsze skrzydło okna.

Asia już drugie okno zaczęła wyszywać.
 AgnieszkaR powoli kończy już stronę.
 U mnie skończona 7 kartka z 66


Przy okazji chciałabym wam wszystkim złożyć Najserdeczniejsze Życzenia Wielkanocne 
 

poniedziałek, 29 lutego 2016

Koronka klockowa - jaja

Witajcie

Poprzednio pokazywałam serwetę klockową robioną między innymi na zajęciach. Tym razem pokażę wam jajka. Ciekawiło mnie jak wyjdzie jajko klockowe gdy go będziemy powiększać i takim sposobem wyszły mi jaja :)



Żeby nie było, że tylko małe jajka mam. Pokażę wam zawieszkę na okno.

Chcecie wiedzieć co mam teraz na wałku?





















No to patrzcie 

Piękna będzie, co nie?

Robię ją nićmi lnianymi. po brzegach jest szary, a w środku 3 pary osnowy i para przechodząca biała.
Wymiar wyszedł ok 36 na 36 cm.
Mam nadzieję skończyć przed świętami, zobaczymy czy mi wyjdzie.

czwartek, 25 lutego 2016

Trzyptyk Egipski po raz IX - Luty 2016

Witajcie 

Dzięki wyzwaniu od HEAD, udało mi się szybko skończyć następne stronę w 
Tryptyku Egipskim
Na początku wyglądal następująco:

Na koniec moje wyzwanie wyglądało tak:

A teraz mam już tyle:
.
Skończyłam cały rząd i coraz mocniej mnie ciągnie abym go dalej wyszywała. 
Obiecałam sobie jednak, że będę wyszywać na zmianę z SALem – Przy oknie, więc teraz tryptyk pójdzie trochę na bok.